W oczekiwaniu na następnego potomka Mai i Julka na razie w postaci jaja chciałabym przedstawić innych aktorów mojego [teatrzyku] a więc na szerszą uwagę zasługują cudaczne kurki jedwabiste .
Z racji swojego niecodziennego wyglądu jak na kurę nie mają piór tylko puch wyróżniają się również zachowaniem a więc wszędzie są pierwsze do wszystkiego i za nic mają innych tymczasowych współlokatorów.
Jest jeden kogucik któremu towarzyszą trzy kurze damy dwie śnieżynki i jedna ruda tak więc w przyszłości na nudę narzekać chyba nie będzie.
Z kurnika doszły wieści że następne jajo wylądowało w gnieździe i Maja może się skupić na rytualnym dokuczaniu i dziobaniu innych .
Poniżej zamieszczam fotkę mojej kurki.
Ojej! Jakie to śliczneee! Fajny blog :) szczerze nie jestem zainteresowana kurami i tympodobnymi zwierzatkami, ale fajnie czytalo sie twoje posty bo byly na prawde interesujace :) zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńOjojojojojojojojj Ale słodziak ^^ Myślałam że to kurczaczek. Jej nie wiedziałam że są takie kury z puchem ^^ Lubie kurki
OdpowiedzUsuń