piątek, 3 stycznia 2014

UKŁADANKA .....

Kochani :)
Bardzo chciałabym, aby móc bywać na swoim blogu, na Waszych blogach, jest mi wstyd że jednak tak nie jest, chciałabym najserdeczniej podziękować za Świąteczne życzenia, za dowody pamięci o mnie, za wspaniałe prezenty które otrzymałam, ma to wszystko dla mnie ogromną wartość, że jednak w wirtualnym blogowym  świecie, mogłam zaznać tej jakże realnej życzliwości, będącej balsamem zwłaszcza w tym czasie na moje serce.

Tak to jest, teraz u mnie że nie potrafię odskoczyć od moich problemów osobistych i prowadzić bloga , gdyż jednak zawsze, było to tak, że co w głowie mi siedziało było i na blogu, w realu bym powiedziała co w głowie to na języku, czyli pisałam bez kolorowań, niekoniecznie to co popularne i na tyle bezpieczne na blogu aby nikomu nie podpaść.

Nie chciałabym wyjść na hipokrytkę,ale  jednak  muszę  skupić się na swoich problemach w domowym zaciszu, choć to trudne, zwłaszcza chyba to, że nawet nie wiem jak to zrobić, w głowie nieraz kołacze mi chyba wstyd za to co nieraz pisałam, chciałam dawać rady jak żyć, co robić aby nie zatracić siebie, a dziś sama siedzę w klockach swojego życia i nie wiem, gdzie szukać tego właściwego, aby dopasował się w to co przez całe życie chciałam  mieć, rodzinę , dom tak aby wszystko mi się nie  zburzyło do końca.

Mam nadzieję , że następnym razem spotkamy się na blogu w lepszych okolicznościach, tego sobie i Wam życzę.

Ilona....pomimo wszystko, nadal optymistka.

33 komentarze:

  1. Tak to w życiu bywa. Wydaje się czasem, że układanka ułożona jak trzeba, a tu zonk. I znów trzeba szukać.
    Powodzenia w szukaniu, Ilonko. Trzymaj się :* i wracaj na łono blogosfery.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ilonus, tak sie czasem losy ludzkie przeplataja, ze nie sposob robic dwoch rzeczy naraz. Skup sie na tym, co dla Ciebie najwazniejsze, a kiedy wreszcie odnajdziesz swoje zagubione klocki i ustawisz je w solidna budowle, wrocisz do tego, co sprawialo Ci przyjemnosc.
    Nie rob sobie wyrzutow, ze dawalas innym rady, czasem latwiej udzielac rad, kiedy stoi sie na stronie i patrzy z dystansu. Sobie samemu poradzic trudniej, emocje przeslaniaja obiektywizm i to jest calkiem normalne zjawisko.
    Wiesz, ze zawsze jestem dla Ciebie do dyspozycji, sluze rozmowa, choc moze wolalabym Cie przytulic w realu, ale nie mozna miec wszystkiego.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to co znowu za czułości, nie za dobrze to Wam, Papużki Nierozłączki? :-)))

      Usuń
  3. Najpierw spróbuj tę układankę Twoją dobrze ułożyć. Zdążysz tu wrócić. Wszystkiego dobrego Ilonko. Niech się ten klocek znajdzie jak najszybciej. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Doświadczamy w życiu różnych niespodzianek. U mnie ostatnio trudniejszy (?) okres ale te zaskakujące smutne niespodzianki przeważnie przychodziły , gdy miałam wszystko pięknie rozplanowane . I z planów nici. Ilonuś Twoje pisanie na blogu nie powinno sprawiać Ci wstydu. Były rozmowy, dyskusje, ludzie różne mają poglądy i chętnie tego czytałam, i będę czytać i wyobraź sobie że są to dobre lekcje. Człowiek całe życie się uczy:) Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiego odszukania brakujących klocków i ogromniaste buziole śle:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ilonko poukładasz te klocki. Trochę czasu nam zabiera, znalezienie tego pasującego do całej układanki. I najważniejsze....nie jesteś pozostawiona sama sobie.
    Ściskam Cię mocno ****)

    OdpowiedzUsuń
  6. Илона, с Новым годом! Желаю вам и вашей семье здоровья, счастья и удачи! Обнимаю. Аля

    OdpowiedzUsuń
  7. Wczoraj myslalam o Tobie zastanawiajac sie,co jest powodem tojego milczenia, doszlam do wniosku,ze zajelas sie swietami..a tu wyglada ,ze bylo troche inaczej, wiec porzadkuj Twoje zycie i uzywaj energie niespozyte, ktorymi dysponujesz na stworzenie nowego ladu...caluje i niech nowy rok bedzie dla Ciebie szczesliwy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ilona, klocki zawsze w końcu wskakują na swoje miejsce, innej możliwości nie ma. Ułożą się i Twoje, życzę, aby jak najszybciej. Powodzenia i czekam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj Ilonko znam to wszystko, ciągle mam wrażenie ,że moje życie to niekończąca się układanka puzzli. Na szczęście nawet najtrudniejsza da się w końcu ułożyć, czego z całego serca Ci życzę. Serdecznie ściskam Ina

    OdpowiedzUsuń
  10. Spoko, take your time, jak mawiają Anglosasi;) I trzym się, jak mawiają u nas;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dasz radę z poukładaniem swoim życiowych klocków, jestem pewna :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ilonko życzę dobrego Nowego Roku i więcej optymizmu. Ja też nieraz miałam pod górkę a nawet i ścianę przed sobą ale jak to mówią nie ma sytuacji bez wyjścia. Pozdrawiam cieplutko i buziaki zasyłam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Ilonko !
    Pewien flamandzki ksiądz powiedział, że nigdy nie należy zapominać najpiękniejszych dni swego życia.Trzeba do nich wracać, ilekroć w naszym życiu wszystko zaczyna się walić.
    Na pewno miałaś wiele wspaniałych dni i wierzę, że jeszcze wiele ich przed Tobą, bo prędzej czy później wszystko wraca na swoje miejsce :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak to już jest, że najbardziej pouczające jest nasze własne życie.....
    Trzymaj się i nie daj się! Wszystkiego dobrego Ci życzę , w tym również dystansu do tego, co się dzieje. Dasz radę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Życzę Ci tak na Nowy Rok i na to co napisałaś powodzenia i abyś dalej parła do przodu z takim zapałem jak do tej pory, a na pewno każda sprawa zostanie zamknięta w szufladzie z napisem "Rozwiązane, pokonane".

    OdpowiedzUsuń
  16. Ilonko! Trzymaj się! Tyle już przeszłaś, nie poddawaj się! Pamiętaj zawsze po nocy przychodzi dzień.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ilonko spokojnie zabieraj się do układanki i pamiętaj dla każdego zaświeci słońce.Trzymaj się czekamy tu na Ciebie:))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ilonko trzymam kciuki, dasz radę, nawet nie wiesz jak jesteś silna :) Czekam na Ciebie a ty spokojnie układaj swoje puzzle.

    OdpowiedzUsuń
  19. Trzymam kciuki by ta układanka się ułożyła jak najszybciej i tak jak Ty chcesz. No i wracaj do nas:) Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  20. SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, ILONKO,wszystko będzie dobrze,mamy wzloty i upadki,teraz znów pójdziesz w góre,,a blogiem się nie martw, nie żałuj niczego,czasami trzeba coś z organizmu wyrzucić,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Na pewno wszystko dobrze się zakończy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ilonko, pomyślności w całym tym układaniu. :)
    Trzymam kciuki! :*
    Ściskam,
    I.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak się jakiś klocek przypadkiem nie zgubił to prędzej, czy później wszystkie się ładnie ułożą. Tak to bywa, nie tylko u Ciebie, co może być niejakim pocieszeniem. Po burzy w końcu słońce kiedyś wychodzi.Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  24. Dasz radę, nie raz udowodniłaś, że silna baba jesteś. Nie powinnaś wstydzić się, tego co napisałaś, poglądy ulegają zmianie, pisząc tak myślałaś, jak napisałaś. Będzie dobrze !

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja Droga! wszystkiego najlepszego obyś znalazła rozwiązanie wszystkich problemów i jak najszybciej wróciła do blogowania.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Najważniejsze są sprawy rodzinne potem, dopiero cała reszta.Wierzę ,że uporasz się z problemami szybko i wrócisz pełna werwy, uśmiechu i optymizmu.Jeszcze raz składam Tobie i bliskim Szczęśliwego 2014 Roku.

    OdpowiedzUsuń
  27. No to... nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć odnalezienia tego brakującego puzzla do życiowej układanki. Powodzenia!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ilonko, wierzę, że i tym razem rozwiążesz swoje problemy...Czasem trzeba czasu by poukładać życiowe klocki...Jak jeden rząd trzymamy za Ciebie kciuki.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bedankt voor je nieuwjaarswensen. Maak er vrolijke, warm jaar van in goede gezondheid. Hartelijke groeten Ruud.

    OdpowiedzUsuń
  30. Chyba dokładnie Cię rozumiem. Też ostatnio rzadziej bywam na swoim blogu (choć cudze podczytuję), bo przez głowę przemykają problemy własne i cudze... To ma być dobry rok! I niech taki będzie.
    Życzę samych szczęśliwych dni!!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak tam, Ilonko? Wszystko gra???

    OdpowiedzUsuń