piątek, 21 lutego 2014

KTO ZGADNIE ?



 Od sześciu dni mamy nowego członka rodziny, a raczej członkinię bo to ona, wpadłam na chwilę aby ją przedstawić, jestem ciekawa kto z Was zgadnie jaka to rasa ? ponoć szczeniaczki wszystkie wyglądają podobnie .....
Jak znajdę chwilę napiszę co i jak, czyli skąd się wzięła , dlaczego, po co, itp....teraz z braku czasu nie mogę, wpasować się nijak w bloga, co ja piszę na nic nie mam czasu, wiadomo karnawał, do tego jeszcze szkolę się dalej w zakresie szeroko pojętego zdobnictwa, a to też czas pochłania, na początku lutego całe trzy dni, się działo też napiszę, a dziś znów wyjazd aby nowe lekcje pobrać.

Ale nie myślcie że narzekam, uwielbiam ten młyn, do tego jako że podróże kształcą, i zawsze można podpatrzeć co i  jak poza moim obszarem się dzieje, to podłapałam u mojej mentorki od zdobienia, sztukę robienia soków, a raczej miksowania i wyciskania niezbędnych witamin, i tak wszelakie buraki, jabłka najlepiej kwaśne, marchewki, selery naciowe, na stałe czekają na codzienną obróbkę, gapa ze mnie gdyż na początku nie zaopatrzyłam się w stosowne rękawice i moje ręce sugerowały że codziennie robię jatkę .....a nie obieram owoce ....
I tak  doba mi się skurczyła o pół godziny które potrzebuję na stworzenie porcji soków dla rodziny,  która nie zawsze docenia ten trud matczyny, bo soki z kartonu ponoć lepsze ....













 Wszyscy  muszą pieska dopieszczać .....















29 komentarzy:

  1. To samojed, prawda? ;)
    A towarzystwo przyzwyczajone do kartonów, więc się trochę krzywi na domowe soki. Pewnie sie w końcu przyzwyczają do twoich i docenią je :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, nieee. Owczarek francuski Briard :)) Pisałaś w poprzednim poście. Samojedy są białe pewnie.
      Słodziak mały :*
      Jak się Vigo rozwija? Pewnie już wyrośnięta z niej panna?

      Usuń
    2. Oj Liduchna nie owczarek .....akurat z psem decyzja była dokładnie przemyślana, zwłaszcza pod względem charakteru psa, Vigo rozwinęła się na piękną kocicę, niestety komuś widać się spodobała i została ukradziona ? uprowadzona .....mam nadzieję że ma się dobrze.

      Usuń
    3. Co Ty mówisz o Vigo!!! Co za podłe gnojki!!!

      Na rasach psów się nie znam, a nie chciało mi sie sprawdzać ;) Jak zwał, tak zwał - śliczna jest :)

      Usuń
  2. oh wat is hij lief en heel mooi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda ja lisek na pierwszym zdjęciu, na drugim jak miś, potem jak szpic, ale to akita jak byk!

    OdpowiedzUsuń
  4. Stawiam na Akitę. Śliczna jest. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ilona sunia jest cudna, chociaż w pierwszej chwili myślałam że ktoś Wam z lasu liska na odchowanie przyniósł. Ot durna baba ze mnie i wcale nie znam się na rasach piesków :)
    Ale będziecie mieli z nią wesolutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To bialy niedzwiedz, na pewno kupowalas od przypadkowych Ruskich na bazarze. Oni sprzedaja niedzwiedzie jako psy. Jak urosnie, wszystkich Was pozjada :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudna psinka , czy już ma imię ? Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ukradli kota to mus psa stróżującego mieć :)
    Lidka blisko byłaś :), akita i samoyed to ta sama V grupa szpiców i psów w typie pierwotnym.
    Ilonka, ucz od małego kontaktów z innymi zwierzętami, przyzwyczajaj do ptaków. Zwlaszcza do kotów. U koleżanki akity swoje koty miłują ale obcy to wróg. Więc niech chociaż swoje miłuje :)
    Cudna mała, niech się zdrowo chowa.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, super :) Mała od Ilony podobna jest do Twoich miśków, Mirko, dlatego takie było moje pierwsze skojarzenie.

      Usuń
  9. Piekny, ale jak dla mnie to za bardzo wymagająca rasa. Musi czuc dominacje-ale łagodna i nie za bardzo lubi inne psy. Ja zdecydowanie wolę rasy łagodniejsze.
    Po Hektorze wiem, że nie nadaje sie do takich ras, wole moją ciapciowata i kochającą wszystkich i wszystkto Guapę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na rasach się nie znam ale Śliczny z niej kłębuszek:. Ilonko fajnie, że nauki pobierasz ale czasami musisz choć niewiele napisać , bo tęsknimy:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. banerek oczywiście wstawiłam. Miłego , słonecznego dnia

      Usuń
  11. Żeby go tylko kura nie 'dziubnęła' czasem...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojejku, jaki sliczny, kochany psiunio!

    OdpowiedzUsuń
  13. Może to mały husky? Oczka niebieskie...
    Co by to nie było - śliczności stworzonko!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. No to się spóźniłam, a i tak powiedziałabym, że to Haski ... śliczności i dzieje, się dzieje u Ciebie i dobrze, bo " ten typ, tak ma " im więcej, tym lepiej :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sliczny jest! A pyszczek faktycznie przypomina liska:)

    OdpowiedzUsuń
  16. W pierwszej chwili myślałam, że to shiba inu ale potem jak zobaczy lam rozmiar to ju z jestem pewna że to Akita inu. Śliczny jest.

    OdpowiedzUsuń
  17. szkoda kici a psina fajna...

    OdpowiedzUsuń