Do wiosny wprawdzie jeszcze trochę czasu , ale ja już pomału zabieram się za wiosenne porządki zaczynając od własnego.......bloga , czyli nadszedł czas zmian .
Każdy kto pisze bloga wie że wiele czasu on zabiera , ale piszę za siebie , otóż mi zabierał nieraz zbyt wiele czasu , więc po przymusowym odstawieniu , wolę sobie wyznaczyć granicę bywania na blogu aby nie przeoczyć wiosny, i nie tracić zbyt cennego czasu na żywot wirtualny .
Sama nieraz podkreślałam że piszemy nie tylko dla siebie , ale również dla innych , będąc ciekawi innych opinii , sądów , i to się z pewnością nie zmieni z tą różnicą że likwiduje u siebie możliwość dawania komentarzy ...na jak długo ? sama nie wiem ...
Wiem po sobie że nieraz zostawiam u kogoś komentarz z grzeczności bo tak wypada , nieraz głowiąc się co by tu w miarę sensownego napisać ,tak też bywa , jak u mnie ktoś zostawi komentarz staram się odpisać , choć ostatnio różnie z tym bywało ....a to wszystko działając w dwie strony pożera cenny czas .
Nie znaczy to że u nikogo nic nie skomentuję , jak będę miała coś do powiedzenia to z pewnością zostawię po sobie komentarz , ale już bez presji że coś muszę .
A jeśli ktoś z Was będzie miał ochotę coś do mnie napisać , to adres mojej poczty zawsze jest dostępny na blogu , a po drugie na wymianę poglądów mamy nasz dyskusyjny drugi blog .
To pragnęłam Wam wyjaśnić , lwica musi zadbać o swoje małe lwiątka i o swojego lwa .
Tak prywatnie u mnie zaczynają się ferie zimowe , przy chwilowo wiosennej pogodzie , postanowiłam odpocząć , ale czy to możliwe ? od listopada jestem na większych lub mniejszych obrotach ,,święta mi umknęły , karnawał przeleciał , nie narzekam godzę się z tym że mam taką pracę , ale jestem zmęczona to i tak delikatne określenie .....mam tyle do powiedzenia Wam , pokazania czytaj nowe woliery z ptakami , ale musicie jeszcze poczekać ....
Proszę na mnie głośnio nie psioczyć za tą likwidację komentarzy:) , a wszystkich chętnych odsyłam na drugi blog i zapraszam w imieniu swoim i Panterki na 20 -tą :)
Każdy kto pisze bloga wie że wiele czasu on zabiera , ale piszę za siebie , otóż mi zabierał nieraz zbyt wiele czasu , więc po przymusowym odstawieniu , wolę sobie wyznaczyć granicę bywania na blogu aby nie przeoczyć wiosny, i nie tracić zbyt cennego czasu na żywot wirtualny .
Sama nieraz podkreślałam że piszemy nie tylko dla siebie , ale również dla innych , będąc ciekawi innych opinii , sądów , i to się z pewnością nie zmieni z tą różnicą że likwiduje u siebie możliwość dawania komentarzy ...na jak długo ? sama nie wiem ...
Wiem po sobie że nieraz zostawiam u kogoś komentarz z grzeczności bo tak wypada , nieraz głowiąc się co by tu w miarę sensownego napisać ,tak też bywa , jak u mnie ktoś zostawi komentarz staram się odpisać , choć ostatnio różnie z tym bywało ....a to wszystko działając w dwie strony pożera cenny czas .
Nie znaczy to że u nikogo nic nie skomentuję , jak będę miała coś do powiedzenia to z pewnością zostawię po sobie komentarz , ale już bez presji że coś muszę .
A jeśli ktoś z Was będzie miał ochotę coś do mnie napisać , to adres mojej poczty zawsze jest dostępny na blogu , a po drugie na wymianę poglądów mamy nasz dyskusyjny drugi blog .
To pragnęłam Wam wyjaśnić , lwica musi zadbać o swoje małe lwiątka i o swojego lwa .
Tak prywatnie u mnie zaczynają się ferie zimowe , przy chwilowo wiosennej pogodzie , postanowiłam odpocząć , ale czy to możliwe ? od listopada jestem na większych lub mniejszych obrotach ,,święta mi umknęły , karnawał przeleciał , nie narzekam godzę się z tym że mam taką pracę , ale jestem zmęczona to i tak delikatne określenie .....mam tyle do powiedzenia Wam , pokazania czytaj nowe woliery z ptakami , ale musicie jeszcze poczekać ....
Proszę na mnie głośnio nie psioczyć za tą likwidację komentarzy:) , a wszystkich chętnych odsyłam na drugi blog i zapraszam w imieniu swoim i Panterki na 20 -tą :)
To na dobry początek dnia :)