czwartek, 16 sierpnia 2012

PTASIE OZDOBY CHOINKOWE

Wczoraj  uwieczniłam moje ptaszyska jak szykowały się do snu i to jeszcze nie wszystkie, gdyż na samej górze brakuje jeszcze Mai  która jako największa (pawica) dopełnia ten obrazek ,robiąc za gwiazdę  którą niewątpliwie jest.
Moje ptasie "pociechy" w liczbie 34 sztuk już się do siebie przekonały i widzę że też powstały jakieś formy koleżeństwa ale tylko u panów, panie zaś notorycznie za sobą nie przepadają i jak nadarzy się okazja dają temu uszczypliwy upust.
U hodowcy pasjonata są już zamówione po dwie damy do każdego bażanta  do odbioru pod koniec sierpnia ponieważ jedną kurkę bażant zamęczy cokolwiek to znaczy .
Dziś trochę zmian na blogu za sprawą mojej córki  która postanowiła go trochę ulepszyć gdyż według niej był za bury .

8 komentarzy:

  1. Przepiękna woliera a ptasiory wyglądają na drzewie jak papugi w Amazońskiej dżungli :)Z tym zamęczeniem to u zwierząt (w odróżnieniu od ludzi) samiec jest w stanie zamęczyć samiczkę,dlatego n.p. u alpak harem powinien się składać z 5-6 samic i jednego samca :)
    Pozdrawiamy serdecznie.
    p.s.
    Szkoda ze zdjęcie nie dają się powiększać kliknięciem.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie bażanty będą miały po trzy samice , chociaż też słyszałam że to jeszcze za mało, wszystko okaże się wiosną.Nawet się zastanawiam czy samce które mamy są młode czy nam dziadków nie posprzedawali bo doświadczeni hodowcy takich początkujących jak my to wyczują ,ale z czasem też nabierze się doświadczenia.
    Co do zdjęć to wiem że kiepsko to wygląda ,postaram się poprawić.
    Pozdrawiam serdecznie Ilona

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcie jest jak najbardziej super ,jedynie nie ma opcji powiększania gdy się kliknie w zdjęcie (chyba można to włączyć choć nie jesteśmy pewni,u nas działa :)
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ptaszyska rzeczywiście wyglądają jak papugi. Nawet na początku myślałam, że tak jest
    Z chęcią hodowałabym tez bażanty i alpaki ( i jedne i drugie są piękne, poza tym to ciekawe zajęcie), ale musiałabym mieć niemałą fortunkę i chyba się sklonować przynajmniej kilkakrotnie. Dzięki temu blogowi i tym podobnym mogę chociaż na chwilę zajrzeć do takiej hodowli. Dziękuję i pozdrawiam.
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tą hodowlą to nasz debiut a sukcesem będzie jak wiosną doczekamy się piskląt ; jak na razie w inkubatorze są trzy pawie jaja jak coś się wylęgnie będę szczęśliwa ale to za 10 dni.
    Pozdrawiam Wasz imponujący zwierzyniec Ilona

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekamy w takim razie na wieści. Może uda się uwiecznić to na zdjęciach? Co do zwierzyńca...właśnie skończyłam obchód poranny :-)).Kiedy są zwierzaki hotelowe wszystko trwa naprawdę długo. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny, wręcz egzotyczny wygląd. Powiedz córce,że strona bardzo ładna, kolorowa, pasuje do ptaków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ptaków mogło być więcej tylko nie wszystkie zdążyły wskoczyć na drzewo no a córcia zadowolona że ją ktoś pochwalił,:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń