Kaczka Mandarynka:
Kaczka Karolinka:
Sammi:
Właśnie zaczęła się jesień drzewa pomału zrzucają liście a u kaczek, bażantów, kurek zaczyna się sezon na obrastanie w kolorowe pióra .
Na pierwszym zdjęciu widać młodego samca Mandarynki który właśnie zaczyna swoją przemianę ; dziób przybrał intensywniejszą barwę od czubka głowy zaczyna wyrastać kolorowe upierzenie tak charakterystyczne dla tego gatunku kaczek .
Następnie widać również młodego samca Karolinki który prawie już się pięknie wybarwił i zaczyna przewodzić prym u kaczek nawet pani Mandarynkowa zaczyna być pod jego urokiem :)
Poza tym młodzież ptasia dorasta kogutki w liczbie 8 sztuk chyba że któryś się jeszcze ujawni pieją na potęgę na razie się zgadzają taka szorstka męska przyjaźń ,
Jeszcze parę słów o Samim widać że czuje się dobrze bardzo chce przebywać z nami jak wraca do pudełka to strasznie piszczy a jak siedzi przy nas na kocyku zaraz lepiej. Jak dziecko tyle że pawie jest ciekawy świata i mam nadzieję że nic nie stanie na drodze żeby go poznał , chociaż mieliśmy wizytę wyznaczoną na wtorek musieliśmy dziś pojechać z Samim do weterynarza gdyż noga zaczynała przybierać fioletowy kolor świadczyło to o braku krążenia ; tak że opatrunek został ściągnięty i noga została spryskana srebrem w spraju aby nie dziobał rany i przywróciło się krążenie w nodze .
Jutro również jedziemy z wizytą do weterynarza gdyż dziś był lekarz dyżurny który go nie operował ;
proszę trzymajcie dalej kciuki za Samiego jeszcze zdjęcia powyżej pokazują jak Sami potrafi balansować na jednej nodze w razie czego wiem że da sobie radę :))
Ich drück die Daumen damit er wieder gesund wird...
OdpowiedzUsuńLieben Gruß
CL
Hoffen wir das Beste :)
UsuńWielki zuch z Sammiego. Potrafi skakać na jednej nóżce!
OdpowiedzUsuńIlonko, oczywiście, że za to piękne stworzenie, będę trzymać kciuki.
Jestem zauroczona Twoim fantastycznym Synkiem. Kocham ludzi ze śmiejącymi się oczami. W oczach Twojego Synka jest mnogość radości i zadowolenia.
Wiem, i widzę, że wpoiliście mu ukochanie do zwierząt.
Serdecznie pozdrawiam
Stara sobie jakoś radzić :)a ze synka jest pociecha fakt pomaga nam przy ptakach nie zaniedbując swoich obowiązków ministranckich prababcia jego już księdza w nim widzi :)))
UsuńSammi da radę, jest dzielny. Kaczki w śliczne piórka się ubierają i wygląda to świetnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKaczki pięknieją z dnia na dzień:)
UsuńKaczuchy są piękne. Za SAMIego trzymamy kciuki mając nadzieję że będzie tylko coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
To jeszcze trzymajcie te kciuki proszę Was :))
UsuńMucha suerte para Sammi. Espero que se recupere bien y la herida no le suponga la inutilidad de la pata.
OdpowiedzUsuńLos mandarines son unos patos preciosos y con bastante mal genio.
Saludos y ánimo.
Así que esperemos que este tratamiento, sin embargo, algo :)
UsuńGracias por visitar mi blog
Saludos
Sammy podpiera się skrzydełkiem? Kochane maleństwo! Nacierpiał się już i taki jest dzielny! bardzo mocno mu kibicuję! Inne ptaki też są zachwycające:)
OdpowiedzUsuńRaczej nie tylko łapie równowagę skrzydłami :)
UsuńGreat photos, especially the last one is nice, handsome boy also.
OdpowiedzUsuńGreetings Irma