Obiecałam pokazać obrazy od razu zaznaczam że to NIE JEST EFEKT KOŃCOWY , będą nakładane jeszcze jasne barwy i gdzie nie gdzie cienie by wydobyć głębie obrazu.
Obrazy w PEŁNEJ KRASIE , będą pokazane przed wysyłką do właścicielek więc zobaczycie efekt końcowy .
Moi mili doradźcie mi proszę jak lub w co te obrazy najlepiej zapakować aby bezpiecznie dotarły na miejsce bez uszkodzeń ?
Pozdrawiam Was serdecznie Ilona
Rozbić ramę, zwinąć w rulon, wysłać w tubie. Ale nie mam pojęcia czy to będzie działało, w końcu żadne zdjęcie nie odda faktury (i kruchości) obrazu.
OdpowiedzUsuńRozbijać ramę raczej bym nie chciała , ale dzięki :)
UsuńZajawka bardzo obiecująca:))).
OdpowiedzUsuńMyślę, że w szary papier, a pomiędzy obrazem i papierem jeszcze wartwa izolująca, np. gazety.
Pozdrawiam!
P.S.
Facet w peruce wyglądał świetnie:)))
Ja też myślę że coś pomiędzy gazetami lub styropianem :)
UsuńObrazy wygladaja zachecajaco! Nie mam zielonego pojecia, jak je zapakowac. Poczta nie obchodzi sie z przesylkami delikatnie, kurierzy rowniez. Wydaje mi sie, ze Fallar ma dobry pomysl. Tylko... czy adresaci beda umieli te ramy z powrotem poskladac?
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dzięki Panterko :)Kinga nie za bardzo chciała pokazać gdyż jeszcze najważniejsze barwy które nadadzą ostateczny wygląd zostaną dane , rozbijanie ramy raczej odpada , gdyż można uszkodzić płótno :)
UsuńDobrej nocy :)
Obrazy schowane pod gwiazdkami ciekawie się zapowiadają. Można jeszcze użyć folii bąbelkowej do zawinięcia obrazu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Gigo za podpowiedz :)
UsuńIlonko, obrazy zapowiadają się bardzo ciekawie. Jeżeli chodzi o pakowanie, to obraz jaki mi przysłano zapakowany był następująco: tył obrazu wypełniony był ścinkami papieru z niszczarki, założony grubą tekturą z przodu i z tyłu i owinięty folią bąbelkową. Całość zapakowana do pudełka z napisem ostrożnie. Obraz dotarł bez uszkodzeń:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam nadzieję że obraz dotrze do Ciebie w całości ale jeszcze cierpliwości :)teraz jak wyschnie zostanie naniesiona znów farba i będzie musiał wyschnąć .
UsuńBardzo jestem ciekawa efektu końcowego! :)) Pozdrowienia Ilonko!
OdpowiedzUsuńJa chyba jeszcze bardziej :)
UsuńObraz wyglada bardzo ciekawie, a jesli chodzi o zapakowanie to najlepiej folia babelkowa i dodatko styropian.
OdpowiedzUsuńDzięki droga Ataner , zawczasu muszę się w potrzebne rekwizyty zaopatrzyć :)
UsuńObrazy zapowiadają się bardzo interesująco. Pobudziłąś moją ciekawość, Ilonko!
OdpowiedzUsuńA co do sposobu przesyłania obrazów, to myślę, że wystarczy sztywne, kartonowe pudełko a wewnątrz obraz owinięty albo gazetami albo folią albo jakąś szmatką albo włozony między dwa grube czasopisma. W ten sposób przesłaliśmy moje obrazy z Australii i dotarły bez szwanku!
Pozdrowienia poranne zasyłam!:-))
Jak z Australii obrazy przyszły bez uszczerbku to i mnie powinno się udać :)
UsuńObrazy wyglądają bardzo, bardzo obiecująco, mnie nie pytaj jak zapakować, mam traume wciąż i totalnego doła, i wciąż myślę co mogłam zrobić lepiej.
OdpowiedzUsuńDzięki Jagodo i się nie przejmuj :)
UsuńObrazy niesamowite :)
OdpowiedzUsuńPapier między obraz i tuba, a później folia babelkowa dla pewnośći. Mi to się sprawdza.
Buziaki :*
Mam nadzieję że będą się podobać i dzięki za folię bąbelkową :)
UsuńPrace zapowiadają się na wyraz interesująco.Transport to może folia pęcherzykowa i kilka warstw folii streczu i powinno być dobrze.Pozdrawiam i ukłony dla Kingi
OdpowiedzUsuńPiwonio dzięki a Kingi nie przeceniać już mi ważna się robi artystka :))
UsuńJa robię tak: owijam obraz papierem następnie przykładam z jednej i drugiej strony grubą tekturę wyciętą z kartonu dla zabezpieczenia przed wklęśnięciem płótna, owijam taśmą, następnie wkładam do kartonu, żeby nie latało owijam folią bąbelkową lub wkładam pomiętą gazetę. Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńDzięki Haniu za rady :)
UsuńObrazy już wyglądają bardzo ciekawie,z niecierpliwością będę czekać na efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńMój zięć wysyła bardzo dużo paczek pakuje lustra i obrazy w karton ,zabezpieczając przedmiot gąbką ,potem całość owija folią i dopiero karton,Wszystko dociera całe.
pozdrawiam serdecznie
Jak lustra przychodzą całe , to z pewnością sposób jest dobry :)
UsuńObrazy są bardzo ciekawe...Czekam na końcowy efekt.
OdpowiedzUsuńNie będę się powtarzać w pakowaniu. Jest wiele bardzo dobrych porad.
Serdecznie pozdrawiam