poniedziałek, 31 grudnia 2012

POSTANOWIENIA NOWOROCZNE

Cześć  Wam moi drodzy :)

Dzięki serdeczne za Wasze komentarze pod ostatnim postem , uważnie wszystkie parokrotnie przeczytałam , po pierwszych od Olgi i Jaskółki  trochę powietrze ze mnie zeszło , ale Asia  i inne dziewczyny  tchnęły w ten mój pomysł optymizmem  , oczywiście Gigo pamiętam co obiecałam córci i tego będę pilnowała .

Więc doszłam do wniosku że na razie będzie zakładka na moim blogu , gdzie wrzucę posty od których się to wszystko  zaczęło i jeśli będą komentarze lub e-maile  na pocztę że jest  taki  projekt potrzebny to  wtedy pomyślę o czym konkretnym , myślę że tak będzie najlepiej .

Od razu napiszę o jakim myślę problemie aby uniknąć typowych wampirów energetycznych( z powodu mojego niewielkiego uwielbienia dla czosnku :) trudno konkretnie nazwać ten problem , ale z grubsza chodzi o to że po długich latach bycia totalną kurą domową uwielbiającą całą tą domową otoczkę i prace z tym związane , przyszedł moment że trzeba było z tego bezpiecznego dla mnie domu wyjść do ludzi i zaczął się problem , okazało się że co dziwne brak mi pewności siebie , towarzyszą mi nieznane wcześniej lęki przed wyjściem w publiczne miejsca , unikam ludzi , i jestem w tym wszystkim samotna , żyję funkcjonuję , jestem dla innych nie dla siebie , zaczyna się błędne koło , ktoś doradza na chandrę smutki najlepszy fryzjer , nowy ciuch ,ale problem że ja do sklepu ani do fryzjera nie pójdę ZDZICZAŁAM PO PROSTU .
Ten problem mam za sobą , ale jak mogę komuś pomóc , choćby w taki sposób że takie coś dotykać może wiele kobiet i nie jest się z tego powodu dziwadłem , to będzie  ten kącik  zawsze  u mnie na blogu czekał, moja poczta  również .

Dziś ostatni dzień starego roku , więc  myślę że życzenia , pragnienia  powinny mieć w tym dniu szczególną moc , moje prócz tych bardzo osobistych , które zostawię dla siebie są , stworzyć fajne miejsce  z ptakami i kurną chatą  na czele gzie będą się mogły panie oderwać w tej chacie od codziennej bieganiny , rutyny oczywiście jako gospodyni  zadbam o odpowiednią atmosferę i klimat aby ja napisała wczoraj Mirka nie było takiej co wszystkie rozumy pozjadała ,ja też nie lubię takich ludzi więc  że to da się zrobić .
Ogrom pracy nas czeka , ale wiara czyni cuda więc wierzę że się uda , a Wy będziecie mogli to wszystko śledzić u mnie na blogu .
Jeszcze postanowienie z ostatniej chwili , chyba w lutym zapiszę się na zajęcia z Jogi , ponieważ moje kury niosą jajka w tak dziwnych miejscach , że zlokalizować jajko jest problemem ale dostać się po nie jeszcze większym , właśnie wczorajsze cenne jajko , które  zanim wzięłam je w rękę nabiłam sobie solidnego guza , coś mi w krzyżu strzyknęło gdy  usiłowałam po między grzędami po nie sięgnąć  więc zaczynam ćwiczyć , ćwiczyć  aby kondycja wróciła , myślę że początek będzie ciężki ale dam radę , a jeśli nie to, najwyżej dam plamę :))

Kochani  po nowym roku będą już ptaki bażanty pomału zaczynają gody , wydają z siebie ciekawe odgłosy , tak  się porobiło pogoda wiosenna , tak bardzo chciałabym pewne rzeczy z życia ptaków dla Was nagrać oj pośmialibyście się nieraz z różnych zachowań ptaków , ale mój aparat  odmówił posłuszeństwa , więc zostaje komórka .


ŻYCZĘ  WSZYSTKIM  WSZYSTKIEGO O CZYM MARZYCIE ABY W NOWYM ROKU SIĘ SPEŁNIŁO ORAZ ZDROWIA I MIŁOŚCI  .

Ilona 


43 komentarze:

  1. ILONKO!!!
    Życzę Tobie i Bliskim wszystkiego najlepszego w Nowym 2013 Roku. Nade wszystko zdrowia, szczęścia, miłości, radości, realizacji wszystkich planów i zamierzeń...
    Do Siego Roku!
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. CUDOWNEGO 2013 ROKU ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że trochę przegapiłam....
    Ale i tak z całego serca życzę Ci w Nowym Roku wszystkiego, co najlepsze. Zdrowia, radości i zadowolenia z każdego dnia. I spełniania się marzeń:).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja życzę Tobie również wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :)

      Usuń
  4. Ilonko, wszystkiego tego, czego Ci trzeba. Niech ten rok będzie dobry. Niech się darzy. Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrowia, pomyslności i spełnienia marzeń życzę Tobie i Twoim bliskim :) i trzymaj tak dalej-blog super się rozwija :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ilonko! Trzymam kciuki, by udało Ci się to, co sobie zamierzyłaś. Jesteś silną, upartą kobietą, pełną wrażliwości i empatii. Myślę więc, ze projekt grupy wsparcia może mieć u Ciebie rację bytu. Tylko powolutku i spokojnie. Nie bierz na swoje barki wszystkiego! Raczej nazdzoruj i współdziałaj z resztą grupy, żeby Cię to nie przerosło. Chcesz pomagać innym a inni to czują i zlecą sie na pewno do Ciebie jak ptaki do gniazda. A Ty je nakarmisz dobrym słowem... kochana Ptaszarko ze Śląska!:-))
    Ściskam Cię serdecznie i wszystkiego dobrego życzę w tym Nowym Roku!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olgo myślę że razem mogłybyśmy tworzyć niezły duet , ja narwana , sto pomysłów na dzień , Ty opanowana i stonowana , a co do grupy pomysł jest a czy wypali tego nie wiem ,a chęć pomagania u mnie nie jest niczym nowym , za moich nastoletnich lat wraz z koleżanką zajmowaliśmy się małżeństwem staruszków , zakupy , sprzątanie taki dobry uczynek .
      A o te dobre słowo nieraz naprawdę trudno a moc słowa może bardzo wiele zrobić dobrego jak i złego .
      Ja również jeszcze raz Was ściskam i życzę wszystkiego co najlepsze :)

      Usuń
  7. Nasz los zależy od nas i taka jest prawda. A Na Nowy Roku Wszystkiego najlepszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Aniu :) i również wszystkiego co najlepsze dla Ciebie :)

      Usuń
  8. Merry and Happy New Year ...!
    Eko
    Finland / Lapland / Kuusamo

    OdpowiedzUsuń
  9. Oby wszystkie Twoje pomysły się zrealizowały, łącznie z "Zakładką z demonami z przeszłości" i dawały Ci radość. Szczęśliwego Nowego Roku !

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczęśliwego Nowego Roku. Spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ilonus, z kazdym dniem zadziwiasz mnie coraz bardziej. Trudno uwierzyc w to, co piszesz o jakiejs niesmialosci, czy zgola zdziczeniu, bo mamy przed oczami kobiete smiala, otwarta, bardzo przebojowa, z glowa pelna pomyslow na nastepne sto lat. Matke trojki dzieci, zone i opiekunke swojej babuni. Hodowczynie ozdobnych ptakow. Bizneswoman. Osobe o niespozytej energii, zawsze pogodna, tryskajaca optymizmem, sluzaca innym pomoca. Kogos, kto sa m poradzil sobie w nielatwej walce z demonami. Cech Twoich wystarczyloby do obdarowania nimi druzyny harcerskiej.
    Jest dla mnie zaszczytem, ze moglam poznac, chocby wirtualnie i troche telefonicznie, takiego Czlowieka, jak Ty.
    Badz z siebie dumna!
    A moje zyczenia? Badz, jaka jestes!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panterko kochana :) nieśmiałość i zdziczenie było półtora roku temu , czyli już ponad rok żyję innym życiem , nadrabiam stracone 10 lat życia , mnie nieraz samej to zrozumieć ale tak jest , dostałam drugie życie , dla mnie to było jak wyjście z ciężkiej choroby , tak naprawdę temat rzeka , a tak naprawdę jeśli sami siebie nie zrozumiemy nikt nas nie zrozumie .
      Tym bardziej czuję się silna że sama się z tym uporałam , moc jest w nas to inni nam wmawiają że jesteśmy słabi , pamiętam jak 20 lat temu paliłam papierochy o tak mąż niepalący a ja po 2 paczki kopciłam , co się wysłuchałam że nie dam rady rzucić , a pewnego dnia , stwierdziłam że nie palę i po pięciu latach nałogu rzuciłam i już do niego nie wróciłam .
      W sumie jakby nie patrzeć ze mną jest tak ktoś mi mówi że sobie nie poradzę , lub nie dam rady , to prawie za wszelką cenę staram się aby udowodnić komuś że się myli :)
      Panterko nie zawstydzaj mnie to dla mnie zaszczyt znać taką życiową KOBIETĘ jak Ty :)
      I zostań również sobą :)

      Usuń
  12. Ilonko, jak na zapracowaną kobietkę masz sporo wolnego czasu skoro zabierasz się za tyle spraw, ale życzę Tobie abyś wytrwała we wszystkich zamierzeniach, a Twojej rodzince aby mieli cierpliwość do takiej Żony i Mamy, którą rozpiera energia:)))
    Jeszcze raz wszystkiego najlepszego na Nowy Rok!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko , zapracowanie jedno a dobra organizacja to drugie , kładę się spać po północy a wstaję codziennie nawet w niedzielę o szóstej rano , szkoda mi życia na spanie , więc mam dzień maksymalnie wydłużony , nieraz zanim dzieci do szkoły wyprawie już mam obiad prawie przygotowany , dziś do 9 rano upiekłam sernik , zrobiłam klusek śląskich na dwa dni , nagotowałam makaronu dla ptaków a potem zrobiłam śniadanie dla wszystkich .
      Jak się chce to wszystko idzie i myślę że moi bliscy wolą mnie taką z temperamentem , co jak trzeba to ochrzani , pozrzędzi jak to kobieta , niż zbolałą życiem męczennice którą bywałam w poprzednim życiu .
      I dla Ciebie wszystkiego dobrego :)

      Usuń
  13. Optymizm tchnie z Twego postu..i niech tak bedzie w przyszlym roku...szczescia zycze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko musi być optymistycznie ,i myślę że będzie nadal , a szczęścia i radości również Ci życzę :)
      Ściskam serdecznie :)

      Usuń
  14. Ilonko, jesteś silną i mądrą kobietą, życzę Ci, abyś pozostała pełna zapału, werwy, ciepła i żeby spełniły się Twoje plany. Niech nadchodzący rok przyniesie Ci spełnienie i wiele radości ;-) Niech będzie dobry! Ściskam Cię czule ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Inkwizycjo Ty również jesteś silną kobietą i Tobie życzę też wielu radości i zadowolenia z Twojej rodziny :)
      Ściskam Cię mocno :)

      Usuń
  15. Zycze Ci kochana aby wszystkie Twoje pomysly i marzenia w Nowym 2013 Roku spelnily sie, usciski dla calej rodzinki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne kochana Ataner , a rodzince uściski przekażę :)

      Usuń
  16. Niech wszystkie Twoje marzenia i pomysły spełnią się w tym Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halszko droga dzięki za wiadomość z życzeniami , dopiero wieczorem ją zauważyłam , ja również Ci życzę zdrowia , i jeszcze raz zdrowia , a reszta sama przyjdzie :)

      Usuń
  17. W Nowym Roku chciałabym Ci serdecznie życzyć
    tego co najlepsze i najpiękniejsze:
    niech spełniają się plany i marzenia,
    blask przyjaźni i miłości każdy dzień opromienia,
    zdrowie i dobry humor nie opuszcza :)

    Niech się nam darzy! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jomo ja również życzę Tobie aby spełniło się wszystko czego pragniesz :)

      Usuń
  18. Kury są bardzo dowcipne, jeżeli chodzi o miejsce składania jajek:)))Są też niezwykle bystre, jak zorientują się, że jajka znikają to znoszą w jeszcze ciekawszym miejscu np: w szafie, pod szafą, na szafie, w kwietniku, na dachu kurnika i takie tam:))) Fajnie mieć kurki!!!
    Ilonko serdecznie, noworocznie pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu moje widać chyba zaczynają tę zabawę w kotka i myszkę , a ja będę się wyrabiać w roli tropiciela :)
      Haniu droga ja również Cię pozdrawiam i ściskam

      Usuń
  19. Rety- nie miałam zamiaru Cię zniechęcać. Napisałam to z obawy, czy dasz redę, bo ja coś podobnego przeszłam i wiem, ze trzeba być bardzo silnym psychicznie, żeby "zbierać" na siebie różne troski oraz zmartwienia innych. Przeczytałam komentarze zamieszczone powyżej, i jestem spokojna, bo wyłania się z nich obraz Ciebie- osoby pogodnej i wiedzącej czego chce.
    Zatem- najlepszego spełnienia postanowień i dalszej pogody ducha w nowym roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaskółko może być tak że nikt się do mnie z niczym nie zwróci , może nie być żadnego odzewu .
      Postanowienia już zaczynam spełniać :)) dzięki

      Usuń
  20. Dasz radę, oczywiście że dasz. Czasem takie "przełomy" dają nam jakby drugie życie, w którym same dziwimy się, jak mogłyśmy tkwić w poprzednim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze to ujęłaś Gaju przełom , i tak właśnie się czuję jakbym miała drugie życie , a teraz nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić że tkwiłam , utknęłam na długie lata w swoim osobistym więzieniu .

      Usuń
  21. Wszystkiego co dobre i spełnienia marzeń

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wiedziałam,że mam tyle zaległości u Ciebie.Naczytałam się ,oj naczytałam nowosci.Ilonko ,jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojego samozaparcia,Twojej odmiany.Ja zamykam się coraz bardziej ,może czasem tylko w komentarzach czasem uda mi się jakoś ,,wywnętrzyć,,.Moje życie tez od dziecka było ponad moją wrażliwość,potem też mniej więcej w dawnym stylu .staram sie być coraz silniejsza,ale w nocy często przychodzą własnie te demony oparte na przszłości,na której wyrosły.Ale godzę się z tym,bo tak już musi być.Tylko muszę dać radę.
    Moc życzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja droga Anastazjo życie jest zbyt krótkie i cenne aby dać się stłamsić poprzez nasze siedzące w zakamarkach serca czy głowy demony , nieraz trzeba być żołnierzem i rozprawić się ze swoim własnym wrogiem , lub obrać sobie cel w życiu i płynąc naszą łodzią właściwym kursem .
      Zawalcz , bo warto , więcej nie chcę tu pisać nie wszystko jest dla wszystkich .
      Ściskam Ilona

      Usuń