Do domu zajechaliśmy po północy, ale było warto, atmosfera wspaniała, inne kursantki urocze kobitki, a moja nauczycielka anioł nie człowiek, mogłabym jej słuchać godzinami, gdyż sprawia że chcę być lepszym człowiekiem, ona kocha to co robi, co więcej uwielbia innych ludzi a to bardzo rzadkie.
Dziś niewiele napiszę, gdyż robię aktualnie następny tryptyk,aby utrwalić wiedzę, wiec dziękuję za komentarze pod ostatnim postem, odpiszę jak znajdę wolną chwilę, wpadłam tylko aby pokazać Wam co robiłam wczoraj.
Ale nie byłabym sobą gdybym dwóch groszy nie wtrąciła, cieszę się że kilku osobom ptaki się wczoraj podobały, jednak nie nalegajcie abym do tego wracała, poczytajcie wczorajsze komentarze, właśnie dlatego od tego tematu ptaków uciekłam, ja potrzebuję rozmowy w komentarzach to daje mi chęć i moc pisania , a takie piciu picu , śliczne , cacy ...no od czasu do czasu zniosę , ale o ptakach bloga już nie będzie.
Kurcze jeszcze z cegieł mapa Polski mi wyszła .....i co teraz ?
Ilonko jestem pod wrażeniem i to żadne pitu, pitu !!!!! Normalnie mnie zatkało.
OdpowiedzUsuńA ceglaną mapę jakoś musisz zagospodarować..wymaluj tam śląskie województwo ;))))
Będę musiał z tą ścianą coś pomyśleć a te pitu pitu ...myślę że idzie się domyślić o co mi chodzi zwłaszcza jak ktoś czytał moje posty.
UsuńTo znak,że Twoja pracownia będzie znana na całą Polskę:)Co do cegieł.A co do pitu,pitu co ja mam napisać.że Twoja praca jest brzydka??????Nie możesz nam zabronić,mi osobiście Twoja ikona bardzo się podoba.Jak ja Ci zazdroszczę tych spotkań i kursów.Jeśli będziesz u siebie je organizować a będę mogła,czyli pozwoli mi czas i finanse przyjadę do Ciebie na kursy,bo brak mi takiego miejsca na wybrzeżu.
OdpowiedzUsuńTe kursy oprócz nauki mają drugie dno, pozwalają się udzielić trochę towarzysko , wiadomo jak spotkają się kobiety to tematów nie zabraknie.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodobały mi się ptaki, a nie ich zdjęcia, więc to nie było picowanie. Chyba Ilonka przesadziłaś:(. O ptakch też można czasami rozmawiać :). Pokazany tryptyk podoba mi się :))). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń10 października 2013 19:21
Gigo to takie uogólnienie, sama chyba też lubisz jak ktoś napisze Ci komentarz zagłębiając się w treść tego co napisałaś, czy pokazałaś na zdjęciach, niż taki fajne widoki, śliczne, myślę że Wiesz co mam na myśli :)
UsuńWiem co masz na myśli, ale są i tacy blogerzy, którzy nic więcej nie piszą, bo może nie chcą, albo i nie potrafią. Nie można im tego wytykać. Pozdrawiam.
UsuńRacja Gigo :)
UsuńTwoja praca podoba mi sie, choc nie przepadam za tworczoscia sakralna, wiesz na pewno.
OdpowiedzUsuńI nie odzegnuj sie tak od swoich ptakow, psa i kota oraz papugi, one wszystkie naleza do rodziny, wiec uprzejmie prosimy o wiesci z frontu. To tez Twoje zycie, nie tylko pracownia.
A mape na scianie zostaw, teraz to Polska, pozniej troche tynku znow odpadnie i zrobi sie Europa, a jeszcze pozniej caly swiat. No, powiedz sama, czy to nie jest jakis omen? =))
Od czasu ......do czasu będą wieści z frontu:) ten tyn nie odpadł sam lecz dzięki młotowi i mojej prawej ręce,dobry sposób na pozbycie się stresu.
Usuńna tej mapie Polski możesz sobie zaznaczyć miejsca bliskie Twojemu sercu, albo miejsca, które chcesz zobaczyć, albo które zobaczyłaś. Ta ceglana mapa ma wiele możliwości:) Moje oko ona cieszy, pewnie się domyślasz:) tryptyk wyszedł Ci wspaniale, bardzo, bardzo mnie się podoba:) ściskam:)
OdpowiedzUsuńAgulcu oczywiście że się domyślam ....wszak POLSKA W KAWAŁKACH czyli Twój blog:)
Usuńlecz obawiam się że z barku miejsca będzie ściana zagracona czymś innym :)
Tryptyk mnie zaintrygował, a szczególnie te czerwone znaczki/literki. Jestem wschodniolubem, ale totalnym laikiem. Lubię popatrzeć, posłuchać, ale w naukowe wywody i szczegóły nie wchodziłam.
OdpowiedzUsuńA zachwyt ptakami pod poprzednim postem spowodowany jest tylko jednym - za ładne uważałam tylko zwierzątka futerkowe, a tu popatrz - niespodzianka. Jakie ładne ptasiorki. I to nie żadne pitu-pitu, tylko sama prawda. ;)
Pozdrówki :)
Oj wiem Marchewko od czasu do czasu, to zniosę, lecz chodzi mi głównie o to że ile można ptaki wałkować, koty czy psy rozumiem bo wiele osób je ma i może na tym skorzystać, a po co komu wiedza o bażantach ?
UsuńJa też nie wiem co do końca te literki znaczą, ale z czasem się dowiem, to dopiero moja pierwsza ikona.
dat is wel heel erg mooi, en oud denk ik.
OdpowiedzUsuńKilka razy oglądałam Twój tryptyk i aż mnie zamurowało takie wrażenie na mnie zrobił.Ogromne postępy zrobiłaś.Nie potrafię wyrazić słowami mój zachwyt.A co do ptaków bardzo się dziwię że nie chcesz już o nich pisać, przecież są piękne .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się podoba Halszko ten Tryptyk, a ptaki ....no cóż...
UsuńTryptyk wyszedł super aż dziwne, że to pierwszy...Mnie też ikony kuszą ale też nie tradycyjne pisane tylko malowane akrylami albo decoupage ...Kiedyś...
OdpowiedzUsuńPrzecież to jest dekupaż, napisałam że moja mentorka jeździła do Krakowa uczyć się robić pisane ikony , co nie znaczy że ja takie będę robić Agatko.
UsuńWiesz, Ilonko, gdyby nie ptaki, nie zajrzałabym do Ciebie... a szkoda by było ;)) Trochę żałuję, że nie piszesz o nich zbyt wiele, chciałam się od Ciebie sporo nauczyć. Pracownia nabiera wyrazu, aż zazdroszczę tempa i konsekwencji (ale tak pozytywnie, ma się rozumieć) ;) Podziwiam Twoją siłę, energię, to jak spełniasz swoje marzenia. No idziesz jak burza, kobitko! Ściskam czule ;)
OdpowiedzUsuńNo toś mnie dobiła że ani byś do mnie nie zakukała gdyby nie ptaki....jak co to służę pomocą w sprawie ptaków.
UsuńIdę jak burza to fakt w myśl zasady że życie zaczyna się po czterdziestce ...to prawda:)
Mapę może zostaw? Bardzo ciekawie ten tynk się ułożył. A ikony piękne są :)
OdpowiedzUsuńZnalazłam kiedyś szkołę pisania ikon, ale to było jakiś czas temu. Dobrze, że są takie kursy.
Zostawię mapę bo taki był plan lecz kształt niezamierzony:)
UsuńNo właśnie, ze mną podobnie, Twoje ptaki mnie zafascynowały, bo są piękne! Nie widziałam takich nigdy! Ani jedwabistych kurek, ani kaczorka w hełmie na głowie, ani bażanta z talerzami na szyi! Zachwyciłam się i zachwycać będę, koniec kropka. Zwierzęta wszelakie są ważną częścią mojego życia, może czasem chociaż coś wrzuć?
OdpowiedzUsuńHanno, tak cudnie je opisałaś że nie mam serca pozbawiać Cię ich na blogu, więc od czasu do czasu, wrzucę coś , bażant z talerzami na szyi poezja ..kaczorek w hełmie ...super, Hano masz wyobraźnię .....
UsuńDziękuję za ptaki, poza tym zapomniałam napisać, że tryptyk mnie zatkał. Jak to? Trzask-prask i już jest?
UsuńTryptyk piękny - czerwień i złoto, symbolika ikony i jej znaczenie, wymowa poszczególnych elementów, to nie jest proste;) Super ładna ta ikona, wielki szacun. ja mam dechy na ikony, ale nie mam czasu - i już nie znajdę chyba, bo tej zimy zaczynam inny projekt, zupełnie nie ikonograficzny;) Utrwalaj, utrwalaj, moja Chrzestna Córko;)))
OdpowiedzUsuńDobrze matulu chrzestna....ale ciekaw jestem Twojego nowego projektu :)
UsuńA wiesz, że ja też;)))
UsuńIlona kochana siedzę z rozdziawiona paszczą - twój tryptyk jest zjawiskowy !!! Wielkie brawa !!
OdpowiedzUsuńCo do ptaszorów to właśnie czytam wczorajszy wpis - i czuje sie zaszczycona:******
jak dla mnie temat ptaków może sie pojawiać, bo to również ciekawy i szeroki temat do rozmowy.
Buziaki :**
A ja czekam na Twoją wolierę :) za tryptyk dziękuję :)
UsuńIlona dla równowagi może być też o ptaszkach :-)
OdpowiedzUsuńNie mam takich zdolności jak Ty, ale jak oglądam Twoje prace kusi mnie poznanie tajników.
Może kiedyś wybiorę się do Ciebie na szkolenie. Ja sama jestem samoukiem i nie potrafię wykonywac takich pieknych rzeczy
Ja rok temu nie myślałam że będę miała taką pasję .....więc nigdy nie wiadomo co nas czeka za następnym zakrętem ....a do siebie ZAPRASZAM :)
UsuńBardzo mi się podoba Twój tryptyk Ilonko ... najlepsze co jest w kursach, to to, że wszystko można skorygować pod okiem profesjonalisty. Pięknie :)
OdpowiedzUsuńpiekny tryptyk :)
OdpowiedzUsuńPiękna i efektowna praca , istne cudo. Masz różnych odbiorców na blogu i proponuję Ilonko abyś pisała różne posty i o ptakach i takie pobudzające do dyskusji. Jeżeli będziesz pokazywała swoje prace też będzie pitu, pitu chyba że do prac dołączysz jakiś temat do dyskusji. Możesz połączyć wszystko razem ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńmasz ciekawy blog, jest cos do czytania, dodaj do ulubionych
OdpowiedzUsuńwww pl ru