na tym drzewie to iście koronkowa sprawa
Mam przyjemność zaprosić Was do wzięcia udziału i zapisania się na te oto powyższe piękne torby na blogu u BEATY .
Jako samozwańcze guru proszę abyście się do zabawy przyłączyli, otóż można zyskać jedną z tych TRZECH NIEPOWTARZALNYCH TOREB nie tam żadna masówka lecz prawdziwe rękodzieło, jako że sama posiadam takie cudo, ilekroć gdzieś tą swoją torbę zabieram widzę że przyciąga oko, dla przypomnienia moja jest z motywem pawia, idealne torby dla tych co lubią się wyróżniać.
Z Beatką wkrótce spotkam się w realu, już telefony chodzą w tą i wewte nigdy nie możemy się nagadać,jakby nie patrzeć wszystko to się dzieje dzięki blogowi.
Kto ma ochotę na zabawę wystarczy KLIKNĄĆ POWYŻEJ :)
DRUGI WOREK
Nie będę ulegała zbiorowej presji na wytykanie mi tego co nie tak napisałam, według kogoś, nagle wszystkie anonimy zleciały się na mój blog aby dawać mi lekcje, co więcej ich życzeniem byłoby abym zamknęła bloga i byłby spokój, nawet moim znanym czytelnikom zaczęło się to udzielać, i to jest dla mnie niepojęte.
Nie będę zamykać bloga, dużo mnie czasu kosztował , emocji, jest to ponad rok mojego życia, jednak nie będę dawała się prowokować i grzebać w szambie bo ktoś ma taką ochotę, i będzie mnie z przeróżnych tematów wywoływał do tablicy, bo to czy tamto mu się nie spodoba.
Faktem jest że jak wróciłam po przerwie do blogowania powinnam zrobić posta o tym że zmieniam charakter tego bloga, co więcej z innym nastawieniem wróciłam, że będę pisała o tym co mam w sercu, co mnie boli i cieszy i nawet pojęcia nie macie ile mi to dało, posty o babci , Wasze rady, to że być może o tym napisałam zmieniły wiele,babcia trochę spraw zrozumiała, pomaga mi w gotowaniu, ona czuje się potrzebna i doceniona, a ja się stałam bardziej wyrozumiała na wiele spraw, z mieszkaniem pod jednym dachem ze starszą osobą.
Myślę że autor bloga i Ci co czytają oddziałują na siebie wzajemnie, ja rzucam nieraz niełatwe tematy i podejmujemy dyskusję, nieraz inni coś przy okazji dla siebie znajdują dzięki tym komentarzom.
Wiem że najwięcej te zmiany odczuły osoby co były ze mną od początku, gdyż blog pierwotnie był o ptakach, i ich wtedy ten temat zaciekawił, a potem musieli znosić tą moją transformację, nie mogąc się odnaleźć w teraźniejszej formie bloga, ale wiedzcie że doceniam to że jesteście, i nawet jak przez myśl Wam przejdzie że mam Was w nosie to nieprawda, wiedzcie że jesteście jak pierwsza miłość a tego się nie zapomina.
Mam nadzieję że czasowo, wprowadziłam moderację na komentarze, nie mam ochoty się kopać zwłaszcza z anonimami, i odpowiadać na coraz to nowe zarzuty, mam również nadzieję że nikt nie poczuje się przymuszony aby zajrzeć do Beaty, gdyż też padały zarzuty że jak promowałam nowe blogi to stosowałam przymus, posty są można poczytać o tym terrorze, zresztą czymże są wszelakiego rodzaju konkursy na różnego rodzaju zabawy blogowe, typu zdjęcie kota czy psa gdzie się prosi swoich czytelników aby poleźli tam i tam i zagłosowali , czy różnego rodzaju ankiety.
Jak w życiu dorastamy i rozwijamy się z blogiem jest tak samo, wybieramy temat jaki jest nam najbliższy, jedni mają podróże, inni pamiętnik codzienności, robótki, zdjęcia, autorzy mają wybór i czytający również gdzie chcą zaglądać.
Wszystkim moim czytelnikom dziękuję że są i zapraszam na jutro i najnowsze foty z prawie gotowej pracowni ....i jak mam ją urządzić ....pomocy :)
Poniżej jest link .... ten człowiek zmienił pojęcie ludzi na to czym jest blog, mam jego książkę, teraz czekam na drugą, a nazywa się KOMINEK
Tylko dla osób o mocnych nerwach
http://www.youtube.com/watch?v=_Ph5SP-0-7A
Ilonko, dziękuję za reklamę :)
OdpowiedzUsuńTwój blog, Twój dom.....zapraszasz i gościsz kogo chcesz !
Coś koło tego :)
UsuńIlonko dzięki za przypomnienie, bo zapisać na torbę to się zapisałam ale juz u siebie zapomniałam o tym wspomnieć. Chyba jak w reklamie "moja druga siostra to skleroza" :)
OdpowiedzUsuńI niecierpliwie czekam na jutro :)
Ja też zapominalska jestem , to do jutra :)
UsuńJa juz dawno zapisalam sie do Beatki na torbe, bo zachwycaja mnie Jej wyroby.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa efektu koncowego po remoncie pracowni.
Buziaki!
Efekt końcowy to jeszcze trochę czasu wymaga .....lecz jutro ....
UsuńOgromnie jestem ciekawa wyglądu Twojej pracowni .Nie martw sie kochana czasami ludzie bzdury piszą może z zawiści bo sami nic sobą nie reprezentują.Lubię do ciebie zaglądać i bardzo ubolewam że nie zawsze mogę wstawić komentarz.Nie zawsze się zgadzam z Twoimi wywodami ale to też moje prawo.Mam nadzieję że opublikujesz jeszcze wiele postów i nie raz wywołasz burze w necie ale taką Cię właśnie lubię.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńHalszko te burze to nic zamierzonego, i wzajemnie z tym lubieniem :)
UsuńTorby fajne. Po raz pierwszy trafiłam na blog Beaty, trochę już poczytałam , więcej później lub jutro:), po prostu na spokojnie. I ciekawa jestem Twojej pracowni:) trochę już pokazałaś ale efekt końcowy najważniejszy i przeważnie mile zaskakuje. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze na efekt końcowy trzeba poczekać a do Beatki zapraszam :)
UsuńPozostań sobą i tyle, AŻ tyle! Jesteś autentyczna do bólu, a to wcale nie takie znów częste, zwłaszcza w internecie, gdzie można o sobie napisać wszystko. Jeśli o mnie chodzi, Twoja autentyczność to wartość bezcenna. Między innymi dlatego do Ciebie przychodzę.
OdpowiedzUsuńW sprawie pracowni nóżkami przebieram z niecierpliwości.
Hano droga nie mam naście lat aby prowadzić ten blog w celu pobierania lekcji od innych takie prawo blogera że pisze dla tych co chcą to czytać komu się nie podoba ....przymusu nie ma, po to też wstawiłam ten wykład z Gdańska żeby wielu blogerów to poczytało i nie było tym strusiem.
UsuńCan yοu plеase send by e-mail me the coԁe for &X74;his sсript &X6F;r pleaѕe enlighten me in detai&X6c; in relatio&X6E; to
OdpowiedzUsuńthіs script?
Take a loоk at my bl&X6f;g ρost: Easydisplay UK
Również czekam na Twoją pracownię i prace jakie tam powstaną. Wiadomo że jak porusza się tematy nie budyniowe to są różne emocje i różne zdania , ale tak ma być. Trzymaj się cieplutko i życzę dobrej niedzieli.
OdpowiedzUsuńJa sama czytam takie blogi gdzie ludzie mają odwagę napisać co myślą, choć te budyniowe też są wskazane .
UsuńCzytam i oczom nie wierzę. Nie ze względu na Twoje słowa, a ze względu na reakcje czytających. Z czymkolwiek wychodzisz do nas, to nie jest rozkaz, a jedynie Twoje prośba lub sugestia, Twoja opinia że " może warto zajrzeć ", czy zaglądam i czy zostanę to jest moja prywatna decyzja.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać pracowni i jej nazwy :)
A na tego Youtuba nie zglądam, bo mam nerwy niestety rozwalone ...
Pozdrawiam :)
No właśnie Bożenko tak to się zaczyna...dowolne interpretacje szukanie punktu zapalnego, tak aby zagonić blogera w kozi róg i niech zamyka blog, wielu już tak zrobiło, kiedyś było inne prawo a że kij ma dwa końce, może to się obrócić przeciwko atakującemu, gdyż miło się zaczyna a potem różnie kończy, ja wyznaję zasadę nie lubię nie zaglądam.
UsuńZaglądam do Ciebie na bloga codziennie. To, co czytam, cała ta awantura to nie moja bajka. Nie wiem, o co te wszystkie osoby tak się oburzyły. Nie napisałaś ani jednego obraźliwego słowa, nie wytknęłaś nikomu nic personalnie, nikomu nic nie zarzuciłaś. Dopóki nie złamiesz prawa i regulaminu, możesz pisać co chcesz i jak chcesz.Jestem zdumiona reakcjami i pełnymi dezaprobaty słowami.
OdpowiedzUsuńWiedz jednak, że jest mi przykro, że Cię to spotkało. Po tym, co do tej pory przeczytałam, uważam, że jesteś wspaniałą kobietą. Żyjesz jak chcesz i lubisz, opisujesz to szczerze, masz swoje zdanie, które potrafisz obronić. Podejrzewam, że ci nienawistnicy zazdroszczą Ci Twojego dobrego życia, twojego działania, energii i pomysłów, poczytnego i popularnego bloga i chcieliby, aby zniknął z powierzchni ziemi (a raczej z przestrzeni okołoziemskiej, ha ha ha ), bo wtedy mogliby się cieszyć, że Cię zniszczyli, że jednak coś Ci się nie udało. Jeżeli przestaniesz go pisać, oni wygrają. Jeżeli będziesz go prowadzić dalej, wygrasz Ty i ludzie, którzy go lubią.
Chciałabym, abyś była tak szczera i spontaniczna jak dotychczas, bo czytanie Twoich postów, to prawdziwa przyjemność. Nie wszystkie czytam z jednakowym zainteresowaniem. Nie wszystkie tematy mnie interesują, niektóre w ogóle. Może zdarzy się, że podyskutujemy trochę ostrzej, broniąc swoich poglądów, bo lubię dyskusję. Jest twórcza i pozwala spojrzeć na różne dziedziny życia z innej perspektywy.
A jeżeli tematy na naszych blogach przestaną nas interesować, to przestaniemy czytać swoje blogi i ... tyle. Czy przez całe życie czytamy takie same książki? Nie. Ale to nie znaczy, że autor ma je przestać pisać, albo ma je tworzyć pod nasze dyktando. Znajdą się po prostu inni czytelnicy.
Głowa do góry, cycki do przodu (jak mawiała moja Ciocia) i cieszmy się życiem dalej :) Przesyłam serdeczności :)
Różo zatkało mnie, choć od niedawna się znamy napisałaś to czego oczekiwałam od tych których znam dłużej, i wydawałoby się że powinni znać mnie lepiej, a jeszcze trochę i sami by postawili mnie pod ścianą, jednak bywa tak że nie ma tego złego co by.....
UsuńRóżo jak kiedyś pisałam że sama jestem na blogach nie z mojej działki ale jestem gdyż lubię bardzo daną osobę, blog to jest ta otoczka na zasadzie nie szata zdobi człowieka ....
I wiem Różo że nie tak szybko się rozstaniemy ...Ty zaczęłaś nowy rozdział życia , gdzie ja z wielką radością będę Ci towarzyszyć :)
I oczywiście CYCKI DO PRZODU :)
A ja kupuję wszystko, co podasz bez zmian i ze zmianami. Dziękuję,że jesteś!
OdpowiedzUsuńMatko,o co chodzi?Nie było mnie Ciebie parę dni i zdziwiłam się,że moderujesz komentarze,bo znam Cię i wiem,że bez powodu byś tego nie zrobiła.Wiesz,zanim sie wypowiem ide poczytać wcześniejsze Twoje posty abym wiedziała co sie stało.Na teraz mogę powiedzieć jedno,co cokolwiek poruszyłaś,nie wierzę,że napisąłaś coś niestosownego czy obraźliwego.Lecę czytać bo zachodzę w głowę,jaki kij wsadziłaś w jakie mrowisko:)))
OdpowiedzUsuńzawsze się znajdą jacyś "maruderzy"
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
postaraj się nie przejmować anonimami, takie komentarze zawsze będą, chcą niech czytają, nic na siłę.A Ty przecież nikogo nie obrażasz, mam chwilę to wchodzę czytam i komentuję lub nie,
OdpowiedzUsuńPozdrawaim, trzymaj sie.